Aktualności

Jechał za szybko - tłumaczył to awarią samochodu

Data publikacji 27.04.2016

23-letni kierowca renault, na obowiązującej „pięćdziesiątce”, jechał z prędkością 115 km/h. Na widok patrolu ruchu drogowego, symulował awarię samochodu. Mundurowi, mieszkańcowi gminy Prudnik, zatrzymali prawo jazdy na 3 miesiące. Teraz za swoje zachowanie na drodze młody kierowca odpowie przed sądem.

W miejscowości Dębina, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renault. Przyczyną kontroli była nadmierna prędkość z jaką poruszał się kierowca. W terenie zabudowanym, na obowiązującej „pięćdziesiątce”, mężczyzna jechał 115 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 65 km/h.

Piratem drogowym okazał się 23-letni mieszkaniec gminy Prudnik. Młody kierowca, gdy zauważył policyjny patrol, zjechał na pobocze i zaczął symulować awarię pojazdu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące.

Pamiętaj!

Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy.

Jeśli kierowca pomimo tego wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać, trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.

 

Powrót na górę strony