Odpowiedzą za włamanie do automatów na myjni samochodowej
Już kilka dni od zgłoszenia, między innymi dzięki anonimowej informacji, krapkowiccy policjanci ustalili i zatrzymali 39-latka i dwie kobiety. Osoby podejrzewane są o włamanie do urządzeń znajdujących się na terenie jednej z myjni samochodowych w Krapkowicach. Za kradzież z włamaniem grozi im teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
27 czerwca, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach zostali poinformowani o włamaniu do automatów znajdujących się na terenie jednej z samoobsługowych myjni samochodowych w Krapkowicach.
Podejrzewany mężczyzna, został zarejestrowany przez kamery w momencie, gdy włamywał się do skrzynki pobierającej opłaty za mycie samochodów i skradł pieniądze. Jak ustalili policjanci swój udział w włamaniu miały również dwie kobiety.
Już dwa dni po opublikowanym przez krapkowickich policjantów komunikacie, kryminalni otrzymali anonimowe zgłoszenie. Dzwoniąca osoba poinformowała śledczych o tym, że prawdopodobnie rozpoznała podejrzewanych i podała ich miejsce przebywania.
Kryminalni zajęli się tym zgłoszeniem i zebrali kolejne dowody. Zgromadzone materiały i skuteczna praca operacyjna pozwoliły na szybkie wytypowanie podejrzewanych o to przestępstwo. Funkcjonariusze - na jednej z ulic w Kędzierzynie-Koźlu - zatrzymali 39-letniego mężczyznę i dwie kobiety w wieku 26 lat.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zatrzymanym zarzutu kradzieży z włamaniem, do którego się przyznali. Grozi im teraz kara nawet do 10 lat więzienia. Sprawa ma jednak charakter rozwojowy i funkcjonariusze nie wykluczają, że zatrzymane osoby usłyszą jeszcze kolejne zarzuty.