Włamywacze celowali w autobusy
Krapkowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże i włamania do autobusów. Do włamań dochodziło w kwietniu, na terenie jednego z dworców autobusowych w powiecie. Łupem 26 i 31-latka padały pieniądze i telefony komórkowe znajdujące się w pojazdach. Dwaj mieszkańcy gminy Gogolin usłyszeli już zarzuty. Jeden z mężczyzn, zarzucanych mu przestępstw miał dopuścić się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet do 15 lat więzienia.
W kwietniu, policjanci z Krapkowic zostali poinformowani o kilku włamaniach do autobusów. Do tych zdarzeń dochodziło na terenie jednego z dworców autobusowych w powiecie. Wówczas z pojazdów ginęły pieniądze i telefony komórkowe.
Sprawą zajęli się kryminalni z krapkowickiej komendy. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił operacyjnym na zatrzymanie dwóch mężczyzn, podejrzewanych o te przestępstwa. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Gogolin w wieku 26 i 31 lat. Jak ustalili śledczy, w przeciągu miesiąca dokonali oni aż 7 włamań do autobusów.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. 26-latkowi grozi kara do 10 lat więzienia. Jak ustalili policjanci drugi z mężczyzn był już karany za włamania i działał w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia.