Odpowiedzą za kradzieże i włamania
Kryminalni z Krapkowic zatrzymali 4 osoby podejrzane o kradzieże i włamania. Ich łupem padły elektronarzędzia, paliwo oraz komplety kół samochodowych. Pokrzywdzeni swoje starty wycenili na blisko 6 000 złotych. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla w wieku od 22 do 26 lat usłyszeli już zarzuty. Dodatkowo, podczas zatrzymania 26-latka, policjanci znaleźli przy nim narkotyki. Teraz wszyscy odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
Na początku kwietnia, kryminalni z Krapkowic zatrzymali 22-letnią kobietę oraz trzech mężczyzn w wieku od 24 do 26 lat. Wszyscy to mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla. Z ustaleń śledczych wynikało, że mogą oni mieć związek z licznymi kradzieżami oraz włamaniem do koparki. Do tych zdarzeń dochodziło w okresie od stycznia do kwietnia w powiecie krapkowickim, strzeleckim oraz kędzierzyńsko-kozielskim. Wówczas, poszkodowani zgłaszali kradzieże paliwa oraz włamanie do koparki, z której zginęło radio i olej napędowy.
Kryminalni zajęli się tymi sprawami i zebrali szereg dowodów. Zgromadzone materiały pozwoliły na wytypowanie podejrzewanych o te przestępstwa. W dalszej kolejności ustalili też, jakim pojazdem osoby się poruszają. Ich przypuszczenia potwierdziły się, gdy zatrzymali sprawców na jednej z ulic w Leśnicy. 24 i 25-latek przyznali się do kradzieży kół z pojazdu oraz do włamania do koparki.
Policjanci ustalili również, że związek z tym włamaniem mają 22-letnia kobieta oraz jej o 4 lata starszy kolega. Dodatkowo, policjanci podczas zatrzymania, znaleźli przy mężczyźnie narkotyki. Badanie narkotestem wykazało, że jest to metamfetamina.
Jak się okazało, to nie jedyne przewinienia zatrzymanych. Funkcjonariusze powiązali mężczyzn z kradzieżą elektronarzędzi, którzy swój łup zbyli w lombardzie. Mundurowi odzyskali skradzione mienie, które trafiło już do właściciela. Straty pokrzywdzeni wstępnie oszacowali na blisko 6 000 zł.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zatrzymanym zarzutów: kradzieży i kradzieży z włamaniem. Dodatkowo 26-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi im teraz kara nawet do 10 lat więzienia. Sprawa ma jednak charakter rozwojowy i niewykluczone jest, że inne osoby również usłyszą zarzuty.