Pościg policjantów z grupy SPEED
Policyjny pościg za nietrzeźwym kierowcą zakończył się na płocie jednej z posesji. 23-latek chwilę wcześniej został przyłapany, gdy pędził przez teren zabudowany niemal 100 km/h. Później próbował uciekać. Trafił jednak na policjantów z grupy SPEED. Teraz zatrzymanemu kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu i ucieczkę grozi nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci z krapkowickiej grupy „Speed” działają tam, gdzie kierowcy dopuszczają się agresywnych zachowań oraz szczególnie niebezpiecznych wykroczeń. To między innymi przekraczanie dopuszczalnej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy niewłaściwe wyprzedzanie. Podczas codziennej służby zwracają szczególna uwagę na kierujących, którzy rażąco naruszają obowiązujące przepisy i stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W powiecie krapkowickim patrolują autostradę A 4, drogę krajową 45, drogi wojewódzkie 409, 416 i 423 weryfikują też zgłaszane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa wykroczenia drogowe.
7 stycznia, tuż przed południem, policjanci ruchu drogowego z grupy SPEED patrolowali drogę wojewódzką nr 409. W miejscowości Dobra (gmina Strzeleczki), zauważyli osobowego hyundaia. Po zmierzeniu jego prędkości okazało się, że kierowca rażąco przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym - o blisko 50 km/h.
Kierowca zatrzymał się na wezwanie funkcjonariuszy. Jednak gdy ci podchodzili do jego samochodu, ten odjechał z piskiem opon. Policjanci z grupy SPEED ruszyli więc za nim w pościg. Kierowca hyundaia zakończył swój rajd już w następnej miejscowości - niestety, ale na ogrodzeniu jednej z posesji. Na szczęście ani kierowcy, ani nikomu innemu nic się nie stało.
Zatrzymanym kierowcą okazał się 23-letni mężczyzna. Szybko wyszło na jaw, co było powodem jego ucieczki. Badanie alkotestem wykazało u niego blisko 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie on - oprócz popełnionych wykroczeń - za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
