Aktualności

Zatrzymany za oszustwa, podpalenia i fałszywe alarmy

Data publikacji 20.11.2019

Prudniccy kryminalni zatrzymali 27-latka podejrzanego o oszustwa na tzw. policjanta. Mieszkaniec Głogówka wspólnie z innymi osobami miał oszukać dwie kobiety na ponad 30 000 złotych. Dodatkowo mężczyzna podejrzany jest o podpalenia oraz fałszywe alarmy na terenie Głogówka. Wtedy to poszkodowani swoje straty wycenili na ponad 80 000 złotych. Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Pod koniec sierpnia br. na terenie Głogówka miały miejsce fałszywe alarmy. Mężczyzna dzwoniąc na numer alarmowy informował służby ratunkowe, że w jednym z domów może dojść do wybuchu gazu. Prudniccy kryminalni zajmujący się tą sprawą sprawdzali każdy możliwy trop, aby namierzyć osobę odpowiedzialną za to przestępstwo. W toku prowadzonych czynności zgromadzili informacje, które doprowadziły ich do 27-letniego mieszkańca Głogówka. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego w tej sprawie mężczyzna usłyszał też inne zarzuty karne.

27-latek podejrzany jest m.in. o dwa oszustwa metodą „na policjanta”, do których doszło w kwietniu tego roku. Wówczas dwie starsze kobiety z Opola straciły łącznie ponad 30 000 złotych. W obu przypadkach proceder wyglądał podobnie. Najpierw nieznajoma kobieta poinformowała je, że ich oszczędności w banku są zagrożone. Kolejny telefon był już od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji prowadzącego śledztwo. Rzekomy policjant pod pretekstem rozpracowania grupy oszustów przekonał kobiety, aby swoje oszczędności niezwłocznie wypłaciły z banku i przekazały w depozyt.

Dodatkowo 27-latek podejrzany jest o 2 podpalenia. W pierwszym przypadku doszło do spalenia mieszkania, natomiast w drugim pomieszczenia gospodarczego. Pokrzywdzeni swoje straty wycenili na ponad 80 000 złotych.

Mieszkaniec Głogówka usłyszał już zarzuty oszustwa, zniszczenia mienia oraz wywołania fałszywych alarmów. 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

Powrót na górę strony