Aktualności

Po nitce do kłębka pieniądze wróciły do właściciela

Data publikacji 17.10.2019

Uczciwy znalazca przyniósł na komendę saszetkę z pieniędzmi, bez jakichkolwiek dodatkowych informacji. Chwilę wcześniej w okolicach namysłowskiego rynku zgubił ją roztargniony kurier. W grę wchodziło 10 000 złotych. Dzięki pomysłowości funkcjonariuszy, właściciel odzyskał pieniądze jeszcze tego samego dnia.

We wtorkowy wieczór, 15 października, do Komendy Policji w Namysłowie zgłosił się mężczyzna z nietypowym pakunkiem. Jak wyjaśnił policjantom, w centrum miasta znalazł saszetkę pełną pieniędzy. Mundurowi wspólnie ze znalazcą policzyli, że zawartość saszetki to prawie 10 tysięcy złotych. Niestety, oprócz pieniędzy nie było żadnych dokumentów ani danych, do kogo zguba mogła należeć.

Udało się ustalić, że saszetka prawdopodobnie może być własnością jednego z kurierów, który chwilę wcześniej stał swoim busem na namysłowskim rynku. Policjanci zajmujący się tą sprawą, natychmiast za pomocą portali społecznościowych i znajomych z sieci internetowej ustalili numery telefonów do kurierów, którzy dowożą paczki do Namysłowa. Po chwili, byli już w kontakcie telefonicznym z mężczyzną, do którego należała saszetka.

Gdy 27-letni kierowca busa pojawił się w komendzie potwierdził, że uczciwy znalazca przekazał całość w nienaruszonym stanie. Jak oświadczył, w roztargnieniu musiał zostawić saszetkę obok swojego auta i odjechać z miejsca. Dzięki uczciwemu znalazcy i szybkiej pracy policjantów pieniądze wróciły do właściciela. 

  • Mężczyzna ubrany w policyjny mundur przelicza pieniądze rozłożone na stole.
  • Pieniądze Narodowego Banku Polskiego posegregowane leżą na stole.
  • Umundurowany policjant siedzi przy stole a przed nim na tym stole leżą poukładane na kupki pieniądze.
Powrót na górę strony