Włamywacz zatrzymany, biżuteria odzyskana
Kilka godzin od zgłoszenia strzeleccy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzewanego o włamanie do salonu jubilerskiego. Mężczyzna miał wybić szybę, po czym z wystawy ukraść biżuterię. Pies służbowy podjął trop i doprowadził mundurowych do jego mieszkania. Wartość skradzionego mienia została oszacowana na ponad 3 000 złotych. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
W nocy z 10 na 11 października, policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego strzeleckiej komendy podczas patrolu jednej z ulic w mieście zauważyli uszkodzoną szybę w salonie jubilerskim. Natychmiast poinformowali o tym oficera dyżurnego.
Pracujący na miejscu kryminalni ustalili, że nieznana wówczas osoba miała wybić szybę wystawową kamieniem, a następnie ukraść biżuterię. Właściciel straty oszacował na ponad 3 000 złotych.
Patrole rozpoczęły poszukiwania włamywacza. Do działań włączony został także przewodnik z psem służbowym. Po kilku godzinach od zgłoszenia włamania, policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Do jego mieszkania funkcjonariuszy doprowadził pies służbowy. Dodatkowo, całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.
Zatrzymany to 29-letni mieszkaniec Strzelec Opolskich. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci odzyskali skradzione mienie i przekazali je właścicielowi.
Materiał dowodowy zebrany przez śledczych pozwolił na przedstawienie 29-latkowi zarzut kradzieży z włamaniem. Podejrzanemu grozi teraz kara nawet do 10 lat więzienia.