Aktualności

Skradzione rowery wywozili na Śląsk

Data publikacji 08.05.2019

Kryminalni z Opola i Ozimka odzyskali skradzione pod koniec kwietnia rowery. Prowadzone przez nich śledztwo zaprowadziło ich na Śląsk. Tam zostali zatrzymani dwaj 30-latkowie, którzy mieli jeździć po powiecie opolskim i kraść pozostawione bez opieki jednoślady. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży, do których przyznali się. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Policjanci od kilku dni pracowali nad sprawą kradzieży 3 rowerów, do której doszło w kwietniu tego roku na terenie gminy Ozimek. Wszystkie rowery ginęły w momencie, gdy właściciele na krótki czas zostawiali je niezabezpieczone, np. przed sklepem czy w okolicy szkoły.

Sprawą zajęli się kryminalni z Opola i Ozimka. Funkcjonariusze podejrzewali, że za kradzieżami stoją osoby spoza naszego województwa. Policjanci ustalili, że poszukiwane rowery mogą znajdować się w jednym ze śląskich lombardów. Następnego dnia nie mieli już żadnych wątpliwości. W wytypowanym lombardzie znaleźli wszystkie 3 rowery.

Następnie kryminalni ustalili tożsamość mężczyzn, podejrzewanych o te kradzieże. Okazali się nimi dwaj 30-letni mieszkańcy Śląska. Wspólnie mieli poruszać się po Opolszczyźnie osobowym volkswagenem. W ten sposób właśnie namierzyli niezabezpieczone rowery i wywieźli je na Śląsk. Obaj zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach. Usłyszeli zarzuty kradzieży, do których przyznali się. Za takie przestępstwo grozi im kara do 5 lat więzienia. Dodatkowo jeden z nich odpowie za prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień do kierowania.

Pamiętajmy !!!

Nigdy nie pozostawiajmy nieprzypiętego roweru przed miejscem ogólnie dostępnym!

Zostawiając rower w piwnicy bądź na balkonie zastanówmy się, czy jest to rzeczywiście dobrze zabezpieczone miejsce.

Zapiszmy numer ramy oraz inne numery nabite na rowerze, trzymajmy dokumenty potwierdzające zakup roweru a także zróbmy mu zdjęcie. W przypadku kradzieży przekażemy te dane Policji.

Pozostawiając rower w miejscu ogólnodostępnym, w miarę możliwości pozostawmy go w miejscu monitorowanym np. obok kamery miejskiej.

Pomimo tego, że nie ma doskonałych zabezpieczeń, to naszym działaniem możemy znacznie ograniczyć ryzyko kradzieży.

Powrót na górę strony