Był poszukiwany i jechał pod wpływem na rowerze
42-letni mieszkaniec Śląska, nie dość, że jechał rowerem mając blisko 2 promile alkoholu, to dodatkowo był poszukiwany na ponad rok więzienia za wcześniej popełnione przestępstwo. Mężczyzna po tym jak został zatrzymany, trafił do zakładu karnego. Teraz poza mandatem za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu, odbędzie zasądzoną karę za kradzież z włamaniem.
20 marca, około godziny 13:00 kędzierzyńsko-kozielscy policjanci zauważyli na jednej z ulic miasta rowerzystę, który miał problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Postanowili zatrzymać go do kontroli. Okazało się, że rowerem jechał 42-letni mieszkaniec Gliwic. Mężczyznę został przebadany na stan trzeźwości. Okazało się, że miał on w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Dodatkowo, po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach, funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gliwicach. Za wcześniej popełnione kradzieże z włamaniem ma on do odbycia karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.
W tej sytuacji mieszkaniec Gliwic został zatrzymany i przewieziony do więzienia. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości otrzymał 500 złotowy mandat karny.