Z kradzieży "wygadali się" przy dzielnicowym
Dzielnicowy, który był już po służbie, usłyszał bardzo podejrzaną rozmowę. Pod jednym ze sklepów w Kędzierzynie-Koźlu, kobieta chwaliła się swojemu towarzystwu między innymi tym, że "wiedziała, że łatwo pójdzie". Wezwany na miejsce policyjny patrol potwierdził wątpliwości dzielnicowego. 30 i 38-letnia kobieta oraz ich 63-letni kolega chwilę wcześniej mieli ukraść wiertarkę. Sprzęt wrócił już do właściciela sklepu, natomiast zatrzymani muszą się liczyć z karą do 5 lat więzienia.
W sobotę (9 marca), przed godziną 18:00, uwagę będącego po służbie dzielnicowego zwróciło zachowanie 3 osób stojących przed jednym z marketów w Kędzierzynie-Koźlu. Dwie kobiety oraz mężczyzna, rozmawiali o kradzieży, której mieli się dopuścić. Jedna z kobiet chwaliła się, że " wiedziała, że łatwo pójdzie".
Funkcjonariusz natychmiast powiadomił o swoim spostrzeżeniu dyżurnego policji. Ten wysłał przed wskazany sklep patrol. Do tego czasu dzielnicowy bacznie obserwował podejrzewane osoby.
Wezwani na miejsce policjanci wylegitymowali 30 i 38-letnią kobietę oraz 63-letniego mężczyznę. Byli to mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla. Policjanci znaleźli przy nich wiertarkę wartą blisko 800 złotych. Jak ustalili mundurowi, osoby wskazane przez dzielnicowego chwilę wcześniej miały ją ukraść w pobliskim sklepie. Skradzione mienie zostało oddane właścicielowi. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.