Nietrzeźwi kierowcy zatrzymani na drogach naszego regionu
W ostatni weekend, policjanci z naszego województwa zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Głubczyce, który prowadził swój pojazd mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Równie nieodpowiedzialnie zachował się 29-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Mężczyzna nie dość, że miał spowodować kolizję i uciec z jej miejsca, to badanie alkomatem - w jego przypadku - pokazało 2,5 promila. Wszyscy nietrzeźwi kierujący muszą liczyć się z karą do 2 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywną i wieloletnim zakazem prowadzenia pojazdów.
W sobotnią noc, policjanci z ogniwa patrolowego z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach zauważyli osobowe bmw, którego kierowca jechał całą szerokością jezdni. Mundurowi natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli. Za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec Głubczyc. Po przebadaniu kierowcy, alkotest wskazał wynik 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do zatrzymania drugiego nietrzeźwego kierującego doszło w niedzielny wieczór. Tuż po godzinie 18:00, policjanci z drogówki zobaczyli nieoświetlony pojazd poruszający się w rejonie Ratusza Miejskiego. Na dodatek w dwóch przednich oponach pojazdu nie było powietrza. Policjanci po zatrzymaniu osobowego mercedesa zastali za kierownicą mocno nietrzeźwego 35-latka. Mężczyzna miał problemy z wyjściem z pojazdu, a badanie na obecność alkoholu pokazało 3,5 promila w organizmie kierowcy.
W sobotę jeszcze przed południem, oficer dyżurny brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu na drodze krajowej nr 94. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący fordem nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy toyoty i doprowadził do zderzenia. Na szczęście podróżujący toyotą odnieśli jedynie niegroźne stłuczenia. Jak się okazało odpowiedzialny za to zdarzenie mężczyzna uciekł z miejsca.
Funkcjonariusze ustalili okoliczności i tożsamość mężczyzny mogącego mieć związek z całą sytuacją. Dzięki współpracy brzeskich i strzelińskich policjantów 29-latek już po kilku godzinach został zatrzymany w jednej z miejscowości w powiecie strzelińskim. Badanie pokazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Około godziny 22:30, dyżurny skierował patrol policji na jedną z ulic w centrum miasta. Tam, według zgłoszenia kierowca alfa romeo miał uderzyć w barierkę. Na miejscu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zastali uszkodzony samochód, a tuż przy nim właściciela. Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, a badanie pokazało, że był on nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.
W miniony weekend policjanci zatrzymali jeszcze dwóch nietrzeźwych kierowców. 45-letni właściciel opla w organizmie miał ponad pół promila alkoholu, a badanie 33-letniego kierowcy volkswagena wykazało blisko promil. Całą czwórka straciła swoje uprawnienia do kierowania. Muszą się też liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. W takim stanie kierowca nie ma pełnej kontroli nad pojazdem i tym co się dzieje na drodze. Uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione. Nietrzeźwi za kierownicą często też są skłonni do brawury i lekceważą przepisy drogowe. To może powodować wiele niebezpiecznych sytuacji. Apelujemy zatem do kierowców aby pamiętali, że na drodze są odpowiedzialni za siebie i innych użytkowników dróg. Dlatego nie warto ryzykować, a w drogę zawsze ruszać trzeźwym.