Podsumowanie nocy sylwestrowej i Nowego Roku
Policjanci w naszym regionie zabezpieczyli wszystkie największe wydarzenia plenerowe związane z przywitaniem Nowego Roku. W trakcie tych sylwestrowych imprez nie odnotowaliśmy żadnych poważniejszych incydentów. Jak dotąd funkcjonariusze nie mieli zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego korzystania z fajerwerków. Nie obyło się jednak bez wypadków i nietrzeźwych kierowców na drogach.
Bilans Sylwestra i Nowego Roku na drogach Opolszczyzny to 2 wypadki i 4 osoby ranne. 31 grudnia odnotowaliśmy pierwszy wypadek drogowy, gdzie ranna została 1 osoba. To zdarzenie z Nysy. Tam, 71 – letni kierowca motoroweru, najprawdopodobniej nie dostosował prędkość do panujących warunków na drodze i wpadł w poślizg, a następnie przewrócił swój pojazd. Jego 37 – letnia pasażerka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
W Nowy Rok do niebezpiecznej sytuacji doszło w Opolu. Nietrzeźwy kierowca najechał na tył volkswagena. Wcześniej uszkodził 6 innych samochodów zaparkowanych wzdłuż ulicy. Zatrzymany po policyjnym pościgu 54-latek miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania wypadku, stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym, kolizji, szkód parkingowych i kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Odpowie także za ucieczkę z miejsca wypadku. Za jego spowodowanie grozi do 3 lat więzienia - jednak w tym przypadku, z uwagi na okoliczności, kara może być większa.
Policjanci w trakcie Sylwestra i w Nowy Rok zatrzymali 17 nietrzeźwych kierujących. Jednym z nich był 32-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego. Mężczyzna najpierw ukradł osobowe bmw, by po chwili rozbić je w przydrożnym rowie. Później zaczął uciekać przed interweniującymi policjantami. Policjanci znaleźli go ukrywającego się w krzakach. Mężczyzna był kompletnie pijany. Jak wykazało badanie alkomatem, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu, 32-latek usłyszał dwa zarzuty, do których się przyznał. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i za czasowy zabór samochodu, prokurator zawnioskował dla niego karę grzywny nie mniejszą niż 15 tysięcy złotych. Dodatkowo, oprócz grzywny, sąd może mu wymierzyć karę pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.