Aktualności

Swój stan tłumaczył zmęczeniem

Data publikacji 23.03.2018

Jak sam wyjaśniał - wracał po prostu zmęczony po pracy. Jego volkswagen jechał jednak całą szerokością jezdni. Na szczęście inny kierowca powiadomił dyżurnego brzeskiej komendy. Zatrzymany przez policjantów 21-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Oprócz 2 lat więzienia musi się liczyć z wysoką grzywną i zakazem prowadzenia pojazdów.

Zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy brzescy policjanci odebrali 21 marca kilka minut po godzinie 23:00. Z przekazanych przez innego kierowcę informacji wynikało, że obwodnicą miasta jedzie volkswagen, za kierownicą którego siedzi nietrzeźwy mężczyzna.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pojechali we wskazane miejsce. Tam zauważyli podejrzanego volkswagena. Samochód ten poruszał się całą szerokością jezdni, zwalniał i przyspieszał powodując zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Funkcjonariusze natychmiast go zatrzymali. Kierowca pojazdu był zdenerwowany i wyczuwalny był od niego alkohol. Badanie na urządzeniu pokazało, że w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. To 21-letni obywatel Ukrainy. Policjantom tłumaczył, że po ciężkim dniu pracy wraca do domu.

Przypominamy, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienie, grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Pamiętajmy!

Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu to przestępstwo, którego konsekwencje ponosi nie tylko kierowca, ale również pasażerowie i inni użytkownicy dróg. Wypadki spowodowane przez nietrzeźwych często są tragiczne w skutkach dlatego nie bądźmy obojętni i kiedy mamy podejrzenie, że kierowca jest nietrzeźwy reagujmy. Możemy uniemożliwić takiemu kierowcy dalszą jazdę, zabrać mu kluczyki i zadzwonić pod numer alarmowy 997 i 112 i poinformować policjantów o swoich przypuszczeniach.


 

Powrót na górę strony